Potrzebujemy edukacji finansowej w naszych szkołach. Gdybyśmy ją posiadali, więcej ludzi wiedziałoby, co tak naprawdę się dzieje. Ostatecznie wszystkie te subwencje dla miliarderów doprowadzą do zwiększenia podatków, do większego zadłużenia, wyższej inflacji i do zmniejszenia się liczby ludzi, których będzie stać na przejście na emeryturę. Bez edukacji finansowej ciężko pracujący ludzie stają się coraz bardziej zależni od rządu, oczekują też, że rząd ich ocali i rozwiąże ich problemy finansowe.
Jak wszyscy wiemy, rząd nie potrafi rozwiązać nawet własnych problemów. Dlaczego ktokolwiek miałby liczyć na to, że rząd znajdzie rozwiązanie jego finansowych bolączek? Tylko ludzie słabi pod względem finansowym liczą na to, że rząd ich uratuje. Ja uważam, że tego właśnie chcą spiskowcy i to właśnie dlatego w naszych szkołach nie ma edukacji finansowej. To dlatego musimy sami zadbać o naszą finansową inteligencję.
Więcej na blogu Roberta Kiyosaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz